piątek, 26 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 11 komentarzy
  • 4869 wyświetleń

ZUS sprawdza chorych na zwolnieniach lekarskich

ZUS z mocy prawa ma obowiązek prowadzić systematyczną kontrolę zwolnień lekarskich. Przeprowadza dwa rodzaje kontroli. Pierwsza dotyczy prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, a druga prawidłowość orzekania  o czasowej niezdolności do pracy. Przy kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich pracownicy ZUS-u sprawdzają, czy ubezpieczony pożytkuje zaleconą przez lekarza przerwę w pracy zgodnie z przeznaczeniem i nie podejmuje żadnych zbędnych działań, które przyczyniłyby się do pogorszenia jego stanu zdrowia. Nie można na przykład w trakcie zwolnienia pracować zarobkowo, czy remontować mieszkania. Możliwość weryfikowania wykorzystywania e-ZLA przez ubezpieczonych mają oprócz ZUS-u pracodawcy, którzy zgłaszają do ubezpieczeń społecznych powyżej 20 osób. 


- Tylko w pierwszym kwartale 2023 roku pracownicy białostockiego oddziału ZUS sprawdzili wykorzystywanie zwolnień chorobowych u 242 mieszkańców województwa podlaskiego. Okazało się, że 72 osoby niewłaściwie korzystały ze zwolnienia. Zamiast stosować się do zaleceń medycznych, oddawali się różnym formom aktywności. W konsekwencji  zostali pozbawieni prawa do zasiłku chorobowego, a kwota cofniętych zasiłków wyniosła w regionie 158,6 tysięcy złotych – informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.


- W większości przypadków na „chorobowym” pracownicy wykonywali zatrudnienie w innej firmie, bądź prowadzili działalność gospodarczą. Popularnym sposobem na spędzanie opacznie rozumianego czasu wolnego były wyjazdy turystyka i podróże. Często chorzy  przerwę w pracy, którą lekarz zalecił  na odpoczynek traktują, jak dodatkowy urlop. Niektórzy w tym czasie dokumentują swoją aktywność sportową, umieszczając zdjęcia w mediach społecznościowych. Pewien radny, będąc na zwolnieniu lekarskim w firmie, w której był zatrudniony na podstawie umowy o pracę, brał udział w posiedzeniach Rady, przez co pozbawił siebie prawa do wypłaty świadczenia za czas choroby. Z kolei właściciel baru w miejscu pracy, nie dość, że kontrolował swoich pracowników, to spożywał alkohol, tym samym przyczyniając się do pogorszenia swojego stanu zdrowia - wylicza rzeczniczka.


Drugim rodzajem kontroli zwolnień jest kontrola prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy. To zadanie lekarza orzecznika ZUS, który ocenia, czy pracownik jest nadal chory, a zwolnienie zasadne. Jeśli okaże się, że kontrolowany jest już zdrowy, to następuje skrócenia zwolnienia lekarskiego. Wówczas ZUS dokonuje weryfikacji świadczenia i prawo do chorobowego przysługuje tylko do dnia badania. Kontrola ta może odbyć się także w oparciu o dokumentację medyczną, na podstawie której lekarz wystawił zwolnienie. W województwie podlaskim w pierwszym kwartale  2023 roku na 2,6 tys. skontrolowanych zwolnień lekarskich przez lekarzy orzeczników ZUS 52 osób zostało uznanych za zdolne do pracy.  Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków wyniosła 42,7 tys. zł. W całej Polsce skontrolowano ponad 101 tys. osób, i wydano 5,7 tys. decyzji o braku prawa do zasiłku. Kwota cofniętych zasiłków chorobowych przekroczyła 3,4 mln zł

 

piątek, 26 kwietnia 2024

Samochód osobowy w jeziorze - Ełk

Komentarze (11)

To bardzo dobrze, że są kontrole, które mają wychwycić oszustów żyjących na koszt innych.

A kto kontroluje ZUS?

Rzeczywiście chore to wszystko , chory system

Może tam i ukarzą jakiegoś zwykłego obywatela bo polityka czy innego "właściwie" urodzonego to raczej nie. To nie stany gdzie poczta czy ubezpieczyciel maja swoja własną policję.

Zadna nowina to jest obowiazek ZUS. Tylko kogo oni sprawdzaja to jest pytanie. Jest pewna grupa ktorej nie wolno sprawdzac. Jeszcze dzial kadr zakladu pracy powinien sprawdzac bo maja pracownika blisko i sa najlepiej zorjentowani ktory pracownik moze wykorzystac zwolnienie lekarskie do innych celow. Tylko tez wiadomo pewna grupa nie bedzie kontrolowana. Najlepiej to pracownik z automatu powinien miec 6 dni w roku do wykorzystania w dowolnym czasie. A w przypatku innej choroby komisja lekarska i po problemie tylko musi miec dodatkowe ubezpieczenie. Wtedy zmnieszy sie ilosc zwolnien lekarskich. Takich jak na kaca.

Niech jeszcze sprawdzą ilu chorych i obolałych chodzi do pracy bo boją się że ich zwolnią.Badz ilu zostało zwolnionych bo chorowali

płać za nic. piramida finansowa. i jeszcze cie będą kontrolowali. beszczelność urzędnicza nie zna granic.

Znajoma bizneswoman, zatrudniająca ok. 80 osób zachorowała na silną anginę, gorączka, antybiotyk, leżała w łóżku, L4 na kilka dni, no i przyjechala kontrola ZUS w sile: kierowca i dwie (!) panie urzędniczki.
Tylko że akurat zaszła pilna potrzeba, że kobieta musiała być osobiście w firmie, jakiś wypadek czy kradzież, coś w tym stylu, ze 30 km od domu, więc na wpół żywa pojechała nie mając wyboru.
Syn powiedział prawdę, wysoka komisja pojechała do firmy, spotkali na schodach wracającą już do domu kobietę i uznali, że....wyłudziła chorobowe!
Zabrali jej te parę groszy, bo płaciła niski ZUS, prawdopodobnie koszty kontroli przewyższyły odebrane chorobowe, kobieta śmiała się z tej ?kary", bo zarabiała potężne pieniądze.
No tak wyglądają te kontrole i zus-owskie pojęcie o prowadzeniu biznesu.

ZUS niech sam weżmie się z robotę , jeszcze emerytom nie wysłali pism odnośnie waloryzacji

Sprawa jest prosta jak drut. Krętaczy i oszustów trzeba tępić. Kropka P. S. Pracuję 42lata raz byłem na l4.

Ta jasne sprawdzanie l4 pieców tv bla bla bla

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.