Jazda końmi po chodnikach

Ostatnio jacyś mądralińscy jeżdżą końmi po chodnikach. Trzeba omijać końskie odchody jakby mało było psich.

W takim grajdole wszystko dozwolone samochody, konie i psy niszczące trawniki. Potem zdziwienie że podatek wyższy.

Człowieku fantazja cię ponosi i nie pisz takich głupot może to odchody słonia

Czyżby właściel się znalazł? ja//.

Koń w mieście obecnie to niezwykłe zjawisko. Teraz koń to nawet na wsi rzadkość.

Nie ma co kpić, ale Arek ma rację koniem można tylko po ulicy jechać bo tak mówią przepisy.

Co za zagadka ; czarne na czerwonym jedzie po zielonym?

Arek co masz do koni?Nie podoba się tobie ich fizjologia?To tylko koń .

" Pasła konie na betonie", bardzo dobry film z lat osiemdziesiątych.Polecam !

UM Wawa idąc twoim tokiem myślenia to może zacznij załatwiać swoje potrzeby pod krzaczkiem.

Poeta : "murzyn na javie jedzie po trawie"... a pamiętasz kto na pasach śpiewał : pojawiam się i znikam? :)

Bajm .... murzyn na pasach... a nie jak kon po chodniku .

Nie ma w tym nic złego, że jeżdżą po chodnikach. Nikomu nie zagrażają, chodników nie niszczą, ale kupy po koniach bezwzględnie trzeba sprzątać,

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.