Pluskwy w Szczuczynskich blokach .mimo przeprowadzania dezynsekcji problem jest nadal ...bo nie ma dezynsekcji całych bloków.jak ustrzec się żeby nie było u mnie poza generalnym sprzątaniem na codzień. Walka samemu to jak walka z wiatrakami
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
kiedyś w wynajmowanym mieszkaniu za czasów studiów mieliśmy ten problem trzeba było wyrzucić łóżka fotele dywany (były już stosunkowo stare) plus dezynsekcja pomogło
Zapros pajaki do siebie, a zobaczysz, jak te male niebywale pozyteczne stworzenia swietnie zadbaja o czystosc twojego mieszkania. Wytepia nie tylko pluskwy, ale zadbaja o to,ze nie bedziesz miala w mieszkaniu rowniez innych szodnikow !
A w którym to bloku?
Kup sobie dom i nie narzekaj. W kołchozach tak jest.
Hmmm....do Kaśka ty chyba nie wiesz co to są pluskwy?jeśli dostaną się do ciebie do domu /mieszkania to daj im tak ze2miesiace...i uwiez że 3sesje zamrażania ,albo dezynfekcja to koszt 1800zl...chcesz ?
Do Kaśka Ty sama chyba z kołchozu. Nikt na poziomie by tak nie napisał, przykra jesteś i chamska.
Jak to jest z tą kulturą w mieście, inteligencja i w ogóle, jak nie zapach z oczyszczalni, to srające psy na chodniku, szczury, teraz znów dla odmiany pluskwy?
Kaśka nie obnazaj swoich dolegliwosci i bezmyslnosci wypisujac pierdoly !
Płytkie myslenie,więc płytkie rozumienie tematu.Pluskwy mogą być w każdym miejscu zamieszkania
Trzeba kupować jeszcze więcej używanych mebli "okazyjnie". Kanapy, fotele, szafy, pufy i inne zapluskwione po taniości. Raz kupiłam tak okazyjnie i mam nauczkę do końca życia. Walczyłam z tym dziadostwem dosyć krótko, bo odrazu wezwana była profesjonalna firma, wszystkie meble wyrzuciłam, wszystkie tekstylia były poprane w 60°C i suszone w suszarce. Dodatkowo każdy kąt przejechany parownicą. To był horror i koszmar. Do dzisiaj mam ciarki na plecach jak o tym pomyślę. Brrr. Piszcie, które bloki, żeby ludzie uważali, bo to dziadostwo łatwo przenieść, szybko się rozmnaża i ciężko wytępić.
W Szczuczynie znowu podrożało za czynsz mieszkania tzn. za remont balkonu na ul. Sienkiewicza 10. Mało tego, że ktoś nie ma balkonu a jeszcze muszą dwa razy tyle płacić. Po prostu brak słów.
Lokatorka ty chyba fora pomyliłaś , ha ha ha
Ona 55 nie pomyliłam się niech ludzie wiedzą co się dzieje w Spółdzielni Mieszkaniowej.
Nie wiem jak wygląda pluskwa , jest XXI wiek , są różne środki dezynfekujące , odkażające,chemiczne , brać się za robotę odsuwać meble , porządkować szafy, myć podłogi,nie kupować badziewia w ciucholandach , nie będzie niespodzianek jak pluskwy , pchły,myszy, mrówki.i.t.p.
Masz rację Ela w 100%zgadzam się.
Ściągają do domów szmaty niewiadomo kto w nim chodził,i skąd przyjechały a potem larum ,że pluskwy ,karaluchy,wszy ,mrówki ,pchły,kupują stare wersalki tapicerowane fotele ,krzesła tam tez mogą być niespodzianki.
Sąsiad przywiózł cały samochód tapicerowanych mebli prawie nowych,nie uszkodzonych , tapicerka skórzana ,nie zniszczona a po jakimś czasie okazało się że z niespodziankami z Belgii i Niemiec.