Zastanawiam się gdzie ida pieniądze na naprawy oświetlenia już prawie 3 miesiące nie świecą się lampy na parkingu może czas naprawić lub wymienić na nowe ledowe oszczedniejsze.
Ciemności są również na o Centrum np. bl. 28. Wieczorem można spaść ze schodów a najgorzej jest otworzyc drzwi wejściowe do klatki z klucza. Może w końcu ktoś z tym coś zrobi.
Jeśli nikt z Was narzekających nie zgłosi tego odpowiednim organom (Urzad Miasta, Spółdzielnia, inny zarządca) to niby skąd oni mają wiedzieć, że światło nie działa i że trzeba je naprawić? Maja robić co wieczór obchód po całym mieście i sprawdzać oświetlenie? Wystarczy telefon i naprawią.
Ciemności są również na o Centrum np. bl. 28. Wieczorem można spaść ze schodów a najgorzej jest otworzyc drzwi wejściowe do klatki z klucza. Może w końcu ktoś z tym coś zrobi.
Na ulicy Brzozowej już dwa dni latarnie się nie świecą? Czyżby oszczędności ?
Jeśli nikt z Was narzekających nie zgłosi tego odpowiednim organom (Urzad Miasta, Spółdzielnia, inny zarządca) to niby skąd oni mają wiedzieć, że światło nie działa i że trzeba je naprawić? Maja robić co wieczór obchód po całym mieście i sprawdzać oświetlenie? Wystarczy telefon i naprawią.
Pytanie podstawowe :czy zgłosiliście problem? Ludzie nie oczekujcie, że ktoś codziennie jeździ po całym mieście i sprawdza gdzie nie ma światła.
Ania , a powinien. Grajewo to nie Kraków, aż tak duże nie jest. Pozdrawiam