A po co domofon. Są ludzie, którzy otwierają drzwi wejściowe (w bloku) właśnie wzmocnione o domofon. Robią to notorycznie
niezależnie od pory roku. Ciężko klucz wyjąć i otworzyć drzwi...
Eh, ludzie. Snopek słomy i tyle, a nie cywilizacja. Ale okienka w klatce już szczelnie zamykają. Cóż... trzeba z takimi egzystować...
Właśnie, zgadzam się z Ja. Dzisiaj nawet prywatne domy jednorodzinne mają domofony ale również firmy. W blokach nie zawsze działa taki domofon, a i tak większość s blokach otwiera słysząc " to ja, otwórz "
Pachucki na Pilsudskiego.
Jest taki co mieszka ul. Konopska . Szyld wisi na posesji jego
A po co domofon. Są ludzie, którzy otwierają drzwi wejściowe (w bloku) właśnie wzmocnione o domofon. Robią to notorycznie
niezależnie od pory roku. Ciężko klucz wyjąć i otworzyć drzwi...
Eh, ludzie. Snopek słomy i tyle, a nie cywilizacja. Ale okienka w klatce już szczelnie zamykają. Cóż... trzeba z takimi egzystować...
Agata może wcale nie chodzi o blok ,czy tylko w bloku coś takiego montujemy.Może ktoś chce do prywatnej posesji może do firmy itp.
Właśnie, zgadzam się z Ja. Dzisiaj nawet prywatne domy jednorodzinne mają domofony ale również firmy. W blokach nie zawsze działa taki domofon, a i tak większość s blokach otwiera słysząc " to ja, otwórz "