Znaczy to jest tak że to jest jakiś sposób życia który np preferuje bodajże mój kolega Vienio.Ogolnie dobra sprawa ale widzę że często z takich spraw robi się po prostu moda i fejm.....jak kto woli.big upppp
Ogladalam film dokumentalny o freeganach za granicą, no i tam rzeczywiscie ma to sens ,bo duze markety wyrzucaja tam naprawde duze ilosci jedzenia.W Grajewie gdyby ktos zobaczyl kogos grzebiacego w smietniku to od razu zostalby nazwany menelem ,lumpem itd.
do '' Zainteresowany'' chcesz zostać Freeganiem jak tak to ja się pisze, będziemy chodzili razem po śmietnikach i szukali wyżywienia. A potem zarazimy się jakoś chorobą i do szpitala
Szukanie resztek jedzenia w śmieciach jest tak stare jak ludzkość, więc nic to nowego, jedynie nazwa.
Oj chyba niema.W Grajewie ludzie są bardziej nastawieni na branie niż oddawanie
a fujj chcesz nabawić się jakieś choroby
Znaczy to jest tak że to jest jakiś sposób życia który np preferuje bodajże mój kolega Vienio.Ogolnie dobra sprawa ale widzę że często z takich spraw robi się po prostu moda i fejm.....jak kto woli.big upppp
Ogladalam film dokumentalny o freeganach za granicą, no i tam rzeczywiscie ma to sens ,bo duze markety wyrzucaja tam naprawde duze ilosci jedzenia.W Grajewie gdyby ktos zobaczyl kogos grzebiacego w smietniku to od razu zostalby nazwany menelem ,lumpem itd.
Oczywiście ze są. Zbierają złom, puszki,butelki zwrotne, makulaturę czy resztki żywności.
nie kradną , to sposób na życie , lepej żyć tak niż pracować na stażu za 900 zł i wzbogacać złodziei. Brawo ludzie tak robiący.
do '' Zainteresowany'' chcesz zostać Freeganiem jak tak to ja się pisze, będziemy chodzili razem po śmietnikach i szukali wyżywienia. A potem zarazimy się jakoś chorobą i do szpitala