duży problem mamy w blokach wielorodzinnych, lokatorzy przechowują w piwnicach stare meble, ciuchy co niektórzy nawet gotują.Smród unosi się na całą klatkę. Jak zmusić lokatorów do przestrzegania regulaminu, gdzie z tym się zgłosić ?
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Do samych lokatorów ,a gotowanie można zgłosić na policję .To już zagraża bezpieczeństwu
Zgłosić do zarządcy bloku
z tym gotowaniem to nie przesadzaj to nie PRL. a smród jest z winy kanalizacji, braku wentylacji i ewentualnie mogą przebywać szczury albo koty. takie coś do administracji się zgłasza i oni muszą zażegnać problem. a jak nie to samemu
Albo chodzą niektorzy mieszkancy i oddaja mocz, a samo mowia ze smierdzi
Do kiki nie przesada z tym gotowaniem w pralniach maja zamontowane kuchenki gazowe i takie jak smażenie ryb gotowanie bigosu to nagminne w sezonie letnim przetwory ale te ostatnie nie jest dokuczliwe.Wspólnota bezsilna wielokrotne upomnienia nie przyniosły oczekiwanych skutków, zastanawiam się czy jest jaka instytucja która ma prawo przeprowadzić kontrolę i podjąć odpowiednie kroki
Gnijące kartofle ,to jest smród ,albo olej napędowy (paliwo)na lewo kupiony jest przechowywany w piwnicy .
A to przepraszam gdzie trzymac te meble I ubrania?u mnie stoja.I mam w ci pochowac sloiki,buty,przetwory.ciekawe czy w twojej piwnicy nie ma szafek zeby sobie przechowac cos.wez nie badz snoeszny.normalna sprawa.a jak ktos gotuje to zglos bi fakt,od tego jest kuchnia
No proszę mówią, że na wsi śmierdzi, a tu mieszkańcy miasta potwierdzają, że i w mieście nieźle waniajet czystość, kultura itd.
Kochani wszyscy narzekają ale nikt nie sprząta korytarzy w piwnicach. Sory ja przy swojej piwnicy zamiatam ale nie będę sprzątać przy innych. A jest taki syf że aż przykro patrzeć. Ludzie sprzątacie mieszkania to pomyślcie że w piwnicy też czasami trzeba ogarnąć.
Nie dotyczy wyposażenia piwnic,które służą jako półki na przetwory lub ubrania przechowane w ramach rozsądku ale o nieuzyteczne meble typu fotele wersalki i ciuchy ze zbieractwa gromadzone stertami z upływem lat to jest smród nie do opisania stęchlizna trudno opisac
Do lokatorka:racja.Potrafią też zrobić coś "grubszego". Razu jednego poszłam do piwnicy po ziemniaki,biorę za kłódkę,żeby otworzyć,a tu ręka cała w g.....Ludzie naprawdę potrafią zachować się jak prosiaki...